Wpływ diety na problemy skórne

Zmiany skórne bywają bardzo kłopotliwe, szczególnie gdy dotyczą miejsc, których nie możemy ukryć: twarz, szyja, dłonie. W przewadze są to procesy zapalne. Przykładem niekorzystnych zmian skórnych jest np. trądzik. Proces jego powstania wygląda w uogólnieniu tak: zatyka się por skóry, następnie zostaje on zainfekowany, rozwija się zapalenie i powstaje krosta.


Dlaczego tak ważna jest regulacja wytwarzania łoju?
Łój to naturalna wydzielina tłuszczowa, która powstaje na powierzchni skóry. Jego zadaniami są: regulacje wilgoci w skórze, ochrona przed uszkodzeniami związanymi z procesami starzenia się skóry.
Osoby, które mają tzw. suchą skórę, prawie nie odczuwają istnienia łoju, co innego mogą powiedzieć osoby, którym notorycznie przetłuszcza się skóra głowy i twarz. Nadmierne wydzielanie łoju przyczynia się do powstawania pryszczy. Wydzielina tłuszczowa, która jest lepka i wypełnia por skóry, pod wpływem kontaktu z powietrzem utlenia się. W taki sposób powstają zaskórniki, potocznie nazywane wągrami. Takie zaskórniki to prawdziwy raj dla bakterii, np. gronkowców.

Co powoduje nadmierne wydzielanie łoju?
Testosteron w nadmiernej ilości w organizmie nasila pracę gruczołów łojowych i powoduje wzrost lepkości łoju, co determinuje zatykanie porów skóry.
Warto wiedzieć, że skóra jest czwartą drogą wydalania toksycznych produktów przemiany materii. Wątroba przekształca toksyny do postaci, która ma być usunięta z organizmu i wysyła w dalszy transport. Substancje, które mogą być przetworzone w związki rozpuszczalne w wodzie, trafiają do nerek skąd zostają wydalone z moczem. Lotne związki chemiczne są wydalane z wydychanym powietrzem. Jeśli drogi wydalania są obciążone, a zazwyczaj tak bywa, ponieważ co dzień dostarczamy sobie sporej ilości toksyn, organizm zaczyna wydalanie przez skórę. Duże stężenie toksyn wydalane przez skórę powoduje znaczne pogorszenie jej kondycji.
Czy dietą możemy wpłynąć na ograniczenie toksyn w organizmie?
Oczywiście. Wiele pokarmów pomaga załagodzić stany zapalne skóry. Co zatem dobrze mieć w swojej diecie?

Pestki dyni, ziarna konopi i słonecznika – bogactwo cynku, który reguluje zmiany hormonalne w organizmie, wpływa na gojenie się ran, reguluje działanie gruczołów łojowych. W pestkach dyni znajdziemy beta-sitosterol, który łagodzi działanie testosteronu. We wszystkich z wymienionych ziaren znajdziemy kwasy omega-3 i a w konopi omega-6. Z kwasów omega-3 organizm wytworzy naturalne środki przeciwzapalne – prostaglandyny PG1 i PG3. Wzrost stężenia tych substancji łagodzi zaczerwienienie wokół krost i poprawia wygląd skóry. Kwasy omega-6 natomiast biorą udział w procesie kontrolowania wydalania wody przez skórę. Pomagają w utrzymaniu optymalnego nawilżenia skóry.
Pokrzywa, bratek, tarnina – picie herbat z powyższych ziół znacznie przyspieszy wydalanie toksyn z organizmów wraz z moczem. Dodatkowo schłodzonymi naparami, można przemywać twarz.
Warto też zaznaczyć, że w dbaniu o zdrową cerę nie pomagają nadmierne ilości kosmetyków kryjących, typu pudry, fluidy etc. Jeżeli już upieramy się przy ich używaniu należy wybrać jak najlżejszą formę produkty. Pamiętajcie o higienie kosmetyku, mam namyśli to, że jeśli bezpośrednio gąbeczką czy pędzlem nanosimy puder z oryginalnego pojemnika, czy krem, to te kosmetyki już są nadkażone bakteriami, które zebraliśmy z twarzy. I proces gojenia nie przyniesie upragnionego efektu.

Ten artykuł ma 4 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze